wtorek, 29 czerwca 2010

Galernicy Wrażliwości- wystawa cafe silesia Zabrze 2010 kurator Jadwiga Pawlas Kos

Księżyc ma dwie strony -jasną i ciemną. Każda jest potrzebna do bycia pełnią. Odrodzenie Nowego Księżyca
Twórcownicy z filii biblioteki Sląskiej Katowic wybierali się na tę wystawe jak sójki za morze bo az do Zabrza, szkoda że nie dotarli może był ciekawy katalog, Muzeum w Zabrzu Jadwiga Pawlas Kos GALERNICY WRAŻLIWOŚCI. TWÓRCZOŚĆ NAWIEDZONA CHOROBĄ DUCHA 29.06.2010-19.09.2010 ( jak w tytule jednego z tomów głośnej przed laty serii wydawniczej "Transgresje"); to ci, którzy odczuwają ciężar świata mocniej niż inni, głębiej go przeżywają; ich sztuka różnie bywa określana: jako art brut, "inna", "insita" ( z łac. nieuformowany, oryginalny); jest niejako terapią na skutki psychicznego wyobcowania. Artyści "wewnętrznej potrzeby" są zwykle introwertykami, skupionymi na własnych przeżyciach; w swoją sztukę przenoszą niepogodzenie i niepokoje własnej imaginacji i niepewności, lęków i obsesji. Ta ekspresja nie jest "obliczona na widza"; nie ma tu żadnej dbałości o to, by się podobać. Przeciwnie - często w swojej surowości, brutalności i drastyczności przedstawień, a także zgrzytliwości zestawień kolorystycznych - bywa ostentacyjnie "brzydka; ( nota bene bliska estetyce sztuki współczesnej, np. "dzikich"). Twórca terminu art brut (i zarazem kolekcji tej sztuki), francuski artysta Jean Dubuffet dostrzegał intrygujące wartości twórczości, która jakby odkrywała świat na nowo; przez pryzmat osobowości "innych" - nieuładzonej, obnażonej. Twórcy art brut nie wykoncypowali swojej "oryginalności" "inności", "odrębności", bo ona była w nich - czasem w dojmująco bolesny sposób. Aleksander Jackowski podkreśla tu jednak rolę talentu, a w każdym razie umiejętności twórczego przekształcenia wewnętrznych impulsów i świadomości formy. Bo "bez talentu, bez koncentracji sprzyjającej rozwojowi osobowości, nie ma sztuki. Są komunikaty (…) mniej czy bardziej osobiste, często operujące formą charakterystyczną dla pewnych stanów psychicznych, lęków, obsesji, depresji, rozszczepienia jaźni. Jednak o sztuce możemy mówić dopiero wówczas, gdy impuls wewnętrzny zostaje przeobrażony w formę, w dzieło zbudowane konsekwentnie, zdolne przekazać nam emocje, które powodowały artystą." (A.Jackowski)
fragment dużego niepodpisanego obrazu któremu przyglądano się z nosem tuż tuż /z wystawy "Inni" to często twórcy-samotnicy, tworzący własny język sztuki w izolacji, zatem o wyrazistości i samodzielności ich artystycznej ekspresji decyduje Odrębnym segmentem wystawy jest "twórczość nawiedzona chorobą ducha" , a więc sztuka z pogranicza psychopatologii ekspresji oraz ludzi chorych psychicznie, zwłaszcza na schizofrenię. Trudno się zbliżyć do osiągnięcia jakiejś obiektywnej prawdy o tej twórczości, dociekać powodów jej powstawania czy źródeł inspiracji. Te prace oddziałują poprzez aurę, w jakiej się rodzą, a my nie wiemy o niej nic (o kolorycie schizofrenicznego świata, o lęku, omamach i urojeniach, o cierpieniu i trwodze człowieka osaczonego przez majaki własnego umysłu). Wykonane w różnych technikach (oleje, tempery, akwarele) portrety i autoportrety, pejzaże, sceny fantastyczne, kompozycje symboliczne i abstrakcyjne wywołują u widza wrażenie niezwykłości, obcości, niepokoju; czasem przywołują na myśl kreacje ekspresjonistów, surrealistów; inne przypominają prace dzieci; jeszcze inne - sztukę dawnych kultur i cywilizacji. Najwybitniejszą indywidualnością jest tu z pewnością EDMUND MONSIEL (1897-1962); schizofrenia wyizolowała go z otoczenia, ale jednocześnie przyniosła niezwykłe wizje (wraz z poczuciem posłannictwa). Jego wspaniałe, choć tak skromne (ołówek, papier); o szarej, jakby "ołowianej" materii, rysunki wypełniają szczelnie gęste ornamenty ze stłoczonych, obsesyjnie powtarzających się form twarzy, oczu i rąk. Tu i ówdzie wplecione, wykaligrafowane teksty biblijne. Jak pisał jeden z krytyków (J.Marciniak): "rysunki Monsiela to nie tylko okiełznane przerażenie światem, ale przede wszystkim piękno naiwnej tęsknoty za absolutem i "powidok" Boga". Obrazy WŁADYSŁAWA SUŁOWSKIEGO zaludniają dziwaczne, surrealne, hybrydyczne twory, o starannie i precyzyjnie wymodelowanych kształtach i pięknych, laserunkowo kładzionych kolorach. Bogata , arabeskowa ornamentyka przywołuje skojarzenia z orientalną baśnią. Choć sprawiają wrażenie pogodnej, miejscami dowcipnej groteski, emanuje z tych wyobrażeń jakiś niepokój, napięcie. Widać, że męcząca dziwaczność skrywa ludzką udrękę, zaszyfrowane fobie i obsesje. WŁADYSŁAW WAŁĘGA od przeszło trzydziestu lat maluje rrozbudowane wizjonerskie kompozycje fantastyczno-symboliczno-ekspresyjne; ogólny wyraz i charakter jego kreacji można określić właśnie jako surrealną w klimacie ekspresję. Dość poprawne pod względem warsztatowym, zadziwiać mogą bogactwem inwencji i wyobraźni, niezwykłością, a czasem też niesamowitością przedstawień. Trudno te obrazy opisywać w ich jedynie wizualnej warstwie; odsyłają bowiem wyraźnie do jakichś "pejzaży wewnętrznych" autora - nieznanego nam świata niespokojnych przeżyć, mrocznych pragnień, obsesji, halucynacji, omamów, a także podświadomości. MARIAN HENEL (zm.1993) wieloletni pacjent (psychoza maniakalna) szpitala psychiatrycznego w Branicach, jest autorem gigantycznych, strzyżonych gobelinów; w istocie są to monstrualne tkane obrazy - każdy stanowi zamkniętą całość, poprawną w rysunku, o wręcz wyszukanych zestawach kolorystycznych. W przedstawionych scenach, o treściach często obscenicznych, elementy magii i religii towarzyszą perwersji; jest to odbicie "niezwykłego połączenia dewiacji seksualnej z praktyką magiczną". DR ANDRZEJ JANICKI z Komisji Psychopatologii Ekspresji Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego podkreśla zawsze (w swoich publikacjach) odrębność sztuki " nawiedzonej chorobą ducha" od wszelkich innych poczynań twórczych "naiwnych" czy "innych" z uwagi na "patologiczną odrębność podłoża motywacyjnego dla jej powstawania". Zarazem jednak twórczość niejednego z nich jest bliska pogranicza psychopatologii Galeria Muzeum Miejskiego Café Silesia: 41–800 Zabrze, ul. 3 Maja 6 http://www.muzeum-miejskie-zabrze.pl/galernicy-wrazliwosci.php Jadwiga Pawlas-Kos Zabrze 2007 ISBN - 13; 978-83-924240-1-7 Wyd. I, Zabrze 2007, format 21 x 29,7 cm, 42 strony, ilustracje barwne, dodatkowo płyta CD z ilustracjami Przegląd twórczości malarzy nieprofesjonalnych, identyfikujących się z ziemią śląską, dla których, "…przemysłowa prowincja jest ich miejscem na ziemi; oswojoną krainą dzieciństwa i życiowych doświadczeń; ta osobista perspektywa daje nam dziś możliwość wejrzenia w istotę konkretnego miejsca, które jest przestrzenią unikalnego doświadczenia historycznego i egzystencjalnego. (…) Dla wielu artystów to świat utracony, a więc dziś przywoływany z nostalgią, malowany w zupełnie swoistej perspektywie, jaką jest perspektywa utraty…" Całość ilustrowana barwnymi fotografiami obrazów, takich mistrzów jak np.: Teofil Ociepka, Bronisław Krawczuk, Paweł Wróbel, Ewald Gawlik, Marek Idziaszek, Paweł Kurzeja, Waldemar Pieczko, Józef Torka, Erwin Sówka, Eugeniusz Bąk, Juliusz Marcisz czy Ludwik Holesz

środa, 3 marca 2010

dudkacy przy pracy

Księżyc ma dwie strony -jasną i ciemną. Każda jest potrzebna do bycia pełnią.
KAMIEŃ WĘGIELNY TWORCOWNI Piotr z aztecji lubi się maskować i cihhicem zbierać nagrody

piątek, 22 stycznia 2010

22 ‎stycznia ‎2010, spółdzielnia Feliks

Księżyc ma dwie strony -jasną i ciemną. Każda jest potrzebna do bycia pełnią.
mantykorra@gmail.com | Ustawienia | Pomoc | Wyloguj się Mantykora Bahó Niewidoczny ›SPÓŁDZIELNAI SOCJALNA roboczo zwana "FELIKS prawie jak fenks z popiołow....-nasza szansa na życie???? Fundacja Forma T do Danuta, Dżony, Anna, annaczerwin, mnie, Michał, Jerzy, Ryszard FormaT owi Przyjaciele! coraz bardzie myślę o UTWORZENIU spółdzielni socjalnej http://finanse-publiczne.pl/artykul.php?view=239 TAKA SPOŁDZIELNIA MOGŁABY MIEĆ RÓŻNE DZIAŁY 1 - przy okazji przygotowań obrazków na sprzedaż dla mojej bratanicy odkryłam dzięki niej świat komercyjnych FABRYK OBRAZÓW- na to jest rynek TU, przy większej ilości obrazków ,JEST MNÓSTWO INNYCH CZYNNOŚCI DO WYKONANIA- a malujący MALUJĄCY mogą się skupić wtedy na malowaniu rzemieślniczym (ten pomysł nie ma nic wspólnego z indywidualną twórczoscia) FABRYKA OBRAZÓW http://galeria-malarstwa.pl/o_nas.php - mogę opisać krok po kroku czynności do wykonania przez "niemalujących' np. przygotowanie podobrazi, gruntowanie, dooprawianie (te obrazy sprzedaje się bez ram z zamalowanymi brzegami) zaklejanie tyłu, naklejanie metryczki, pakowanie, wysyłanie archiwizacja- zdjecia, ikonografia. .obsługa strony, obsługa aukcji, korespondencja.... ważne zaufanie do jakości, rzetelność... cechy,które trzeba ćwiczyć, doszkalanaie, nauka zawodu 2. MIEJSCE NA INNE DZIAŁY... NP PRACA DORYWCZA, malarz pokojowy, tapeciarz, wiertacz dybli, "ZŁOTA RĄCZKA" ITP 3. PRACA REDAKCYJNA, PZREPISYWANIE... JAKIŚ MAŁE WYDAWNICTWO 4. DZIAŁ FINANSOWO PRAWNY WSPÓLNY MYŚLĘ, ZE MOGŁOBY TO BYĆ MIEJSCE DO PRACY DLA "NASZYCH" - BEZROBOTNYCH NIEWYKWALIFIKOWANYCH -BEZROBOTNYCH KWALIFIKOWANYCH ALE NIEPEŁNOSPRAWNYCH (jaki muszą mieć status parwny-sprawdzić) ALE TEŻ DLA NAS "NAS CZYLI WYKSZTAŁCONYCH Z GRUPĄ I WYKSZTAŁCONYCH BEZ GRUPY i BO KTOŚ Z GŁOWĄ TO MUSI PROWADZIĆ TAK ZEBY KAŻDY MÓGŁ ROBIĆ TO CO POTRAFI NAJLEPIEJ ALE BEZ KATOWANIA WIADOMO, ŻE NASZYM TRZEBA STWORZYĆ WARUNKI DO PRACY ale i ściśle określone obowiazki Mantykora JA SIĘ ZOBOWIAZUJĘ DO PRZYGOTOWANIA DZIAŁU FABFRYKA OBRAZÓW, ALE NIE MAM SIŁ NA RESZTĘ KTO MA DOSTĘP DO ZASAD ZAKŁADANIA SPÓLDZIELNI? DŻONY TEŻ O TYM MYŚLI- WIĘC POŁACZMY SIŁY!!! Co to znaczy praca dla rynku lokalnego? Czy musi czy tylko część działań Bo fabryka obrazów nie jest artykułem 1 potrzeby, Znowu jakieś cholerne ograniczenia znalazłam takie info http://finanse-publiczne.pl/artykul.php?view=239: SPÓŁDZIELNIE SOCJALNE nastawiają się na pomoc osobom, które napotykają na trudności w znalezieniu pracy. Są to w szczególności osoby niepełnosprawne. SPÓŁDZIELNIA - jest dobrowolnym zrzeszeniem nieograniczonej liczby osób, o zmiennym składzie osobowym i zmiennym funduszu udziałowym, która w interesie swoich członków prowadzi wspólną działalność gospodarczą. Przedmiotem działalności spółdzielni socjalnej jest prowadzenie wspólnego przedsiębiorstwa w oparciu o osobistą pracę jej członków. Celem spółdzielni socjalnej jest zawodowa i społeczna integracja osób uprawnionych do tworzenia spółdzielni socjalnych. Spółdzielnia socjalna nie działa jednak w celu osiągnięcia zysku. Spółdzielnie działają przede wszystkim lokalnie, dostarczając dobra i usługi lokalnym społecznościom. Praca w spółdzielniach socjalnych łączy w sobie cele społeczne i zarobkowe. Pozwala na uzyskiwanie dochodów przez osoby bezrobotne, rozwija ich umiejętności zawodowe oraz pomaga osobom bez pracy w utrzymaniu więzi z lokalną społecznością. Od połowy 2006 roku prawne aspekty tworzenia spółdzielni socjalnych reguluje ustawa o spółdzielniach socjalnych z dnia 27 kwietnia 2006 r. (Dz.U. nr 94/ 2006 poz. 651). Liczba członków spółdzielni nie może być mniejsza od 5 i większa od 50. Osobami uprawnionymi do tworzenia spółdzielni socjalnych są: Poznanie potrzeb lokalnego rynku zagwarantuje nam sukces. Jeśli: podejmiemy decyzję dotyczącą charakteru spółdzielni; mamy pomysł na działalność; posiadamy biznes plan; przyjęliśmy strategię działania; możemy przejść do kroku 2. 2. Napisanie statutu itak dale reszta utajniona